W Tychach u Franciszkanów można do 6.01 oglądać żywą szopkę! W tym roku już po raz dwunasty. Dowiedzieliśmy się przypadkiem i nie mogliśmy tego przegapić. Sam Kościół (jeszcze w budowie) robi ogromne wrażenie. Karol myślał ze to zamek:) Ale to co zobaczyliśmy w środku przeszło nasze najśmielsze oczekiwanie! Szopka jest ogromna i zwierząt jest dużo, a można znaleźć tam: osiołka, konika, kozy, owce duże i małe, króliki oraz ptaki (gołębie, bażanty, gęsi). Nad zwierzętami jest tradycyjna stajenka z Maryją, Józefem i Dzieciątkiem. a wszędzie naokoło - miasto.
Dodatkowo każdego dnia w godzinach 16-20:00 jest palone ognisko. Można kupić specjały franciszkańskie - z których dochód idzie na budowę kościoła i klasztoru. Niestety byliśmy rano i nie załapaliśmy sie na ognisko.